środa, 25 lutego 2015

Rozdział 17


*Oczami Justina*
Miesiąc później
W tym miesiącu wiele się zmieniło... Alex jest oficjalnie moją dziewczyną i cholernie się kochamy, ale teraz ni mogę z nią zbyt często przebywać, ponieważ Eternal Evil cały czas nam zagrażają. Ostatnio podpalili jeden z naszych magazynów, później trzech z ich gangu napadło Austina i Harego. Ja im się tylko odwdzięczam - jakby to gliny powiedziały to są porachunki gangsterskie. Zaśmiałem się w myślach na wspomnienie o psach. Ale wracając do tematu Alex trochę mnie denerwuje, bo strasznie się o mnie martwi. W końcu wiedziała na co się pisze kiedy zgadzała się na bycie moją dziewczyną. Moją dziewczyną jak to pięknie brzmi. Dobra dobra ogarnij się Jay. Skarciłem się w myślach. Alex dzisiaj nocowała u siebie, bo miały do niej przyjść jakieś koleżanki, ale mimo to Alex śniła mi się. Ale to nie był zwykły sen, bo jak się rano obudziłem mój przyjaciel stał na baczność. Po śniadaniu postanowiłem napisać do Alex:
Do "KSIĘŻNICZKA <3":
Hej kotku, wpadniesz dzisiaj do mnie? <3
Od "KSIĘŻNICZKA<3":
Hej skarbie, nie mogę muszę się pouczyć :/
Do "KSIĘŻNICZKA<3":
Ale dziś jest sobota, pouczysz się jutro... ;)
Od "KSIĘŻNICZKA<3":
Widzę, że w nocy bardzo Ci się nudziło beze mnie ^^
Do"KSIĘŻNICZKA<3":
Nie prawda, nie nudziło mi się, bo miałem cudowny sen ;D
Od"KSIĘŻNICZKA<3":
Tak a co Ci się śniło?
Do"KSIĘŻNICZKA<3":
Naprawdę chcesz wiedzieć? ^^
Od"KSIĘŻNICZKA<3":
Oczywiście, z dokładnymi szczegółami ^^
Do "KSIĘŻNICZKA<3":
Od"KSIĘŻNICZKA<3":
Jeju *.* i to wszystko?
Do "KSIĘŻNICZKA<3"
A chcesz wiedzieć więcej? ^^
Od "KSIĘŻNICZKA<3":
Do "KSIĘŻNICZKA<3":
Od"KSIĘŻNICZKA<3":
No okey, okey ;) A jeżeli chodzi o to czy do ciebie wpadnę to bardzo możliwe <3
Do"KSIĘŻNICZKA<3":
Nie drocz się ze mną! Tęsknie za tobą i kocham Cię! Czekam <3
Od"KSIĘŻNICZKA<3":
No oki już się ubieram i też Cię kocham <3
*******************************************************
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ
Siemka! Na początek chciałam powiedzieć, że rozdział bardzo mi się podoba! Po drugie ja naprawdę nie piszę tego bloga dla siebie i widzę, że jest dużo wyświetleń i ani jednego komentarza... Ja naprawde bym się cieszyła gdyby był chociaż jeden jedyny komentarz... Czy to tak wiele??? Zastanówcie się nad tym i do następnego! ;))))))))))




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz