niedziela, 30 listopada 2014

Rozdział 11

* Oczami Jai*
Było tak zjebiście, ale jak zawsze musiało się coś spiepszyć! Niech to szlak! Byłem cholernie wściekły na to zawieszenie broni z The black bane. Przecież od kiedy jesteśmy w tym biznesie to od zawsze prowadzimy walkę z tymi szujami z TBB (the black bane). Nawet już zapomniałem jak to jest walczyć z nieznanym gangiem Dawno nikogo tu nie było, więc dlaczego nagle zjawia sie jakiś pizdowaty gang i chce nam odebrać  miasto? Nie mam pojęcia co to za ludzie, ale podobno TBB  coś wiedzą. Mamy się spotkać z nimi dzisiaj o 18 u nas w domu, czyli mamy jeszcze 2 godziny do ich przyjścia. Nudziło mi się, więc siedziałem w salonie i oglądałem tv. 


W sumie nasz salon jest bardzo przytulny, lubie spędzać czas. W ogóle cały nasz dom był bardzo fajny


Tak wygląda z zewnątrz
To jest nasza kuchnia
Mój pokój

Moja łazienka
Pokój Austina


Łazienka Austina

Pokój Jay'a
Łazienka Jay'a
Pokój gościnny
2 Pokój gościnny

Łazienka dla gości

Dobra koniec rozczulania się nad domem, przecież jestem gangsterem a nie jakąś babą. Nawet nie się nie spostrzegłem a do domu weszli TBB a po schodach zaczęli schodzić Jay i Austin. 
- Siema Jay! - wydarł się Styles.\
- Witam panie Styles. - odezwał się Jay z wyczuwalnym w jego głosie jadem.
Wszyscy się ze sobą przywitali. TBB byli jak zwykle ubrani na czarno:
(Bez Liama i Luisa)

My byliśmy ubrani tak:


 Horan powiedział, że znają ten cały gang co nam zagraża, ponieważ mieli z nimi styczność w Kalifornii. Zayn powiedział, że są bardzo niebezpieczni, bo mają kontakty na całym świecie i mają wielu współpracowników, a także są uzbrojeni po zęby, a nazywają się ETERNAL EVIL (wieczne zło). Postanowiliśmy współpracować i za nie długo złożyć tym nowym "małą wizytę".
***************************************************
 CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Za niedługo dodam do zakładki bohaterowie gang eternal evil.

1 komentarz: